Nieważne czy posiadamy okna drewniane, PVC, czy też aluminium, nieważne czy to okna o standardowych rozmiarach, mniejsze czy też duże przeszklenia – widok za nimi ma nam sprawiać przyjemność. Dlatego kiedy tylko temperatura na zewnątrz pozwala, zaczynamy zastanawiać się - jak w tym uroku urządzić taras czy balkon? Postawić na klasykę czy dać się ponieść tegorocznym trendom? Myślimy już o tym w kwietniu, ale to w maju decydujemy i dokonujemy zakupu. W czym możemy wybierać i co jest aktualnie na topie? Podpowiadamy.
Jeśli chodzi o „roślinną klasykę” to jest wiele znanych i lubianych gatunków. Bez względu na mijające lata, rok do roku decydujemy się posadzić w donicach wiele z nich. Choć nazwy i zwyczaje tych roślin są nam znane, to aż nie wypada nie wspomnieć o kilku, choćby przez wzgląd na szacunek dla nich:
• Pelargonia – niewątpliwie królowa naszych balkonów. Od dawna cieszy się popularnością. Idealnie nadaje się do wiszących na barierkach skrzynek, jak i do długich wąskich donic, nierzadko używana jako jedna z roślin do doniczkowych kompozycji. Pelargonie kochamy również za to, że są w stanie wybaczyć nam naprawdę wiele – czasowe przesuszenie czy też przypadkowe przelanie. Kwitną w zasadzie od posadzenia aż do pierwszych przymrozków.
• Surfinie i petunie – te z kolei wymagają jednak od nas pewnej konsekwencji. Absolutnie nie możemy dopuścić do ich przesuszenia. Ich delikatne liście oraz kwiaty przy niedostatku wody natychmiast opadają.
• Nasturcje – o pięknych czerwonych lub pomarańczowych kwiatach, a także UWAGA – jadalnych liściach. Występują również w odmianach pnących. Po nasturcje sięgamy niemal tak często w naszych nasadzeniach doniczkowych jak po pelargonie.
• Aksamitki – idealnie nadają się do doniczek. Ich żółte i pomarańczowe kwiaty będą zdobić nasze małe „ogrody” aż do pierwszych przymrozków.
Można tak wymieniać i opisywać wiele gatunków – lobelie, werbeny, koleusy, niezapominajki, fuksje, komarnice… ale co warto mieć, by być na czasie?
Roślinne trendy
Zgodnie z trendami tegorocznego sezonu pozwólmy sobie na trochę urozmaicenia. Gatunki, na które powinniśmy postawić w tym sezonie to:
• Lawenda – Prowansja na własnym balkonie czy tarasie? A czemu nie! Lawenda, nie dość że wygląda zjawiskowo, to przy tym cudnie pachnie! Poradzi sobie w zasadzie w każdych warunkach, ale swój urok najlepiej eksponuje postawiona bezpośrednio na słońcu.
• Begonia – w przeróżnych odmianach kolorów i wielkości. Bardzo długo będzie zdobić nasze balkony i tarasy jeśli tylko zapewnimy jej odpowiednie warunki – cień i wodę.
• Trawy – absolutny hit mody – nowoczesna i naturalistyczna ozdoba tarasów i balkonów, a także wnętrz – ścięte pod koniec lata źdźbła mogą zdobić nasze salony. Choć zjawiskowo wyglądają posadzone same w donicach, to w kompozycjach z innymi roślinami i kwiatami czują się równie dobrze. Co ważne, nie są zbyt wymagające, aby jednak wyglądały zdrowo przez cały rok należy osłaniać je przed silnym wiatrem. Do uprawy doniczkowej najbardziej polecamy trzcinniki, rozplenice i kostrzewy.
• Paprocie – istnieje wiele gatunków paproci, które śmiało możemy hodować w donicach. Zielone długie liście wprowadzają na nasze tarasy i balkony leśny charakter. Aby jednak mogły pokazać swoje piękne oblicze, muszą stać w cieniu.
„Żywa” przesłona
Ukwiecone tarasy i balkony cieszą nasze oczy Warto postawić również na pnącza, które skutecznie osłonią nas przed sąsiadami. Które gatunki nadają się do uprawy doniczkowej? O nasturcjach w wersji pnącej już wspominaliśmy. Popularne są również:
• groszek pachnący, który oszałamia nie tylko kolorowymi kwiatami, ale także zapachem,
• bluszcz pospolity – pnącze, które stworzy skuteczną zasłonę. Niestety nadaje się on jedynie na zacienione tarasy i balkony.
• męczennica – zastępstwo bluszczu na miejsca słoneczne. Rozrasta się również mocno i co więcej pięknie oryginalnie kwitnie.
Spośród pnączy możemy jeszcze wybrać takie gatunki, jak: kobea, powojnik, wiciokrzew, wilec, bugenwilla.
Wspomniane kwiaty i rośliny można sadzić razem lub osobno, tworząc niezwykłe aranżacje. Niewątpliwie dodadzą uroku naszym parapetom okiennym, barierkom balkonowym czy tarasowym podestom. Należy jednak zwrócić uwagę na ich wymagania względem słońca i wody. Aby cieszyły nasze oczy całe lato musimy zapewnić im odpowiednie warunki.
Las w środku miasta
Miłośnicy kolorów mają z czego wybierać. Czy jednak Ci, których kwiaty nie kręcą aż tak bardzo, wolą wyższe rośliny i drzewa leśne mają jakąś alternatywę? Oczywiście! O paprociach i modnych trawach w stonowanych barwach już wspomnieliśmy. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby za naszymi oknami czy drzwiami tarasowymi w rozmiarze XXL – a takie możemy mieć dzięki systemowi VEKA → https://veka.pl/duze-przeszklenia-w-nowoczesnej-architekturze/, stworzyć namiastkę prywatnego lasu.
Popularne iglaki to:
• świerki, sosny, jałowce, modrzewie, żywotniki – wszystkie w przeróżnych odmianach.
Jeśli jednak liściaste interesują nas bardziej, to możemy wybierać m.in.:
• brzozę, wierzbę, ostrokrzew, lilak.
Wszystkie te iglaki i drzewa liściaste występują w różnych kombinacjach – mniejsze, większe, szczepione na pniu, formowane – co tylko nam się zamarzy lub spodoba.
Decydując się na uprawę drzew na balkonie i tarasie, zwróćmy uwagę na ich warunki uprawowe m.in. jakiej donicy potrzebują, jakich warunków oświetleniowych. Ważnym też czy są to gatunki do uprawy całorocznej. Do takich na pewno nie należą rośliny egzotyczne, które stają się coraz popularniejsze.
Egzotycznie, ale uciążliwie?
Oleandry, agawy, datury, palmy, bananowce, strelicje – wszystkie z powodzeniem dadzą sobie radę w naszym klimacie w lecie. Warto jednak pamiętać, że przed nadejściem chłodów trzeba zabrać je z balkonów i tarasów. Zastanówmy się więc zawczasu czy będziemy mieli gdzie je schować na zimę. I tu ważne są też gabaryty i ciężar naszych donic. Niewątpliwie idealnym rozwiązaniem będzie ustawienie ich uprzednio na specjalnych podestach na kółkach. To oraz nowoczesne rozwiązanie, jakie oferuje firma VEKA – czyli bezprogowe przejście sprawi, że ten zabieg nie będzie dla nas specjalnie uciążliwy.
